W Pieszycach miało miejsce niebezpieczne zdarzenie, w którym uczestniczył 46-letni mężczyzna kierujący motocyklem Harley Davidson. Mężczyzna, mając 3,19 promila alkoholu w organizmie, doprowadził do sytuacji zagrażającej nie tylko sobie, ale również innym użytkownikom drogi. Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Dzierżoniowie zostali wezwani do interwencji, gdyż motocyklista wpadł do rowu. Szczegóły tego zdarzenia oraz konsekwencje dla sprawcy przedstawiamy poniżej.
Wydarzenie miało miejsce 12 kwietnia, około godziny 16.00, gdy dyżurny KPP w Dzierżoniowie otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie prowadzącym motocykl w stanie nietrzeźwości. Po przybyciu na miejsce okazało się, że motocyklista próbował wyciągnąć swój pojazd z rowu, gdyż stracił panowanie nad motocyklem i wpadł na skarpę obok lustra wody. Na szczęście nie doznał on żadnych obrażeń, ale sytuacja mogła skończyć się dużo gorzej.
W trakcie interwencji policjanci przeprowadzili badanie trzeźwości, które wykazało, że mężczyzna miał 3,19 promila alkoholu we krwi. Takie zachowanie skutkujące jazdą w stanie nietrzeźwości wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawnymi. Mężczyzna będzie podlegał odpowiedzialności karnej oraz finansowej, a ponadto motocyklista musi liczyć się z przepadkiem swojego pojazdu, który został zabezpieczony przez funkcjonariuszy w celu przeprowadzenia dalszych czynności procesowych. Miejscowe służby ostrzegają przed zagrożeniem wynikającym z jazdy pod wpływem alkoholu, zwracając uwagę na bezpieczeństwo na drodze.
Źródło: Policja Dzierżoniów
Oceń: Pijany motocyklista z Pieszyc sprowadził niebezpieczeństwo na drogi
Zobacz Także
